Prześwietlili życie napastnika z UW. Fascynowały go militaria

Na Uniwersytecie Warszawskim doszło do brutalnego morderstwa. Podejrzanym jest 22-letni student prawa. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", jego ojciec jest prawnikiem, a matka nauczycielką akademicką. Sam miał bardzo dobre wyniki.

Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim.Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
Mateusz Kaluga

W środę na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego 22-latek miał brutalnie zamordować pracownicę administracji, która pracowała na portierni. Do zbrodni użył siekiery. W jej obronie próbował stanąć ochroniarz, który trafił w końcu do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Mężczyzna został obezwładniony, m.in. przez funkcjonariuszy SOP. Ma zostać przesłuchany dopiero w czwartek w godzinach popołudniowych.

Jak ustalono, podejrzanym jest 22-letni student trzeciego roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim, pochodzący z Gdyni. - Jego ojciec jest prawnikiem, matka nauczycielką akademicką na Pomorzu - informuje "Gazeta Wyborcza".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz o relacjach z rodziną. Agnieszka wspomniała o swoim ojcu.

Jak dodaje portal, 22-latek ukończył najpierw gimnazjum w Gdyni, później chodził do liceum w tym samym zespole szkół. Był w klasie o profilu matematyczno-informatycznym, potem na prawniczo-humanistycznym. To miała być jedna z najlepszych szkół w mieście.

To najlepsze liceum w Pomorskiem, jedno z lepszych w Polsce. Wtedy byliśmy w pierwszej piątce. To było liceum dla uzdolnionych dzieciaków - mówi w rozmowie z portalem koleżanka 22-latka.

Według "Wyborczej" mężczyzna miał w szkole bardzo wysokie wyniki, a nawet dostał stypendium od urzędu marszałkowskiego. Jego znajomi twierdzą, że był inteligentny, fascynował się wojskiem.

Interesował się historią, militariami, ale pod kątem historycznym - mówi "Wyborczej" znajomy z gimnazjum. - Nie zachowywał się jednak w sposób, który odbiegałby od normy, nie sprawiał nauczycielom problemów wychowawczych. Był nieśmiały, bardzo zamknięty w sobie - dodaje.

Miał fascynować się gatunkiem filmów grozy, które celowo skupiają się na ukazaniu krwawych scen i przemocy. Często znajomym pokazywał różne filmy, w których gangi zabijają ludzi. Mężczyzna w domu miał trzymać broń. To między innymi maczeta, którą chwalił się na zajęciach online.

Nie pamiętam, żeby się odzywał, zawsze siedział w kącie i nie udzielał się na zajęciach - mówi "Wyborczej" Konrad, kolega napastnika z czasów gimnazjalnych.

- Gdy usłyszałam, że po tym, jak go złapali, patrzył się w jeden punkt, nie uciekał, nie okazywał żadnych emocji, to nie zdziwiło mnie to. On po prostu taki jest - dodaje z kolei koleżanka z młodszych lat.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany