29-letni mieszkaniec Radomia, poszukiwany za przestępstwa związane z kradzieżami i włamaniami, został ujęty przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Jak doszło do zatrzymania? Okoliczności są zaskakujące.
Doniesienia z kraju przyciągają uwagę do fali korupcji w polskiej policji. Przypadki wręczania łapówek są alarmujące, a skala problemu wydaje się znacznie większa. Dzisiaj funkcjonariusze poinformowali o kolejnym takim incydencie. 36-latek z Raciborza próbował przekupić ich łapówką w wysokości 4 tys. zł po zatrzymaniu za posiadanie narkotyków.
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w Wigilię przy drodze krajowej nr 7 w pobliżu Nidzicy na Warmii i Mazurach. W zbiorniku retencyjnym odnaleziono ciało 47-letniego mężczyzny, a sprawa wywołała ogromne poruszenie. 18-latek, który przyznał się do winy, usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
W Kutnie doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło całą Polską. W jednorodzinnym domu przy ulicy Piwnej odnaleziono ciała dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat, którzy zmarli na skutek zatrucia tlenkiem węgla. Rodzice dzieci oraz ich kilkutygodniowy brat trafili do szpitali w stanie ciężkim.
Święta Bożego Narodzenia to dla wielu czas radości i spokoju, gdy domy wypełniają się ciepłem i bliskością rodziny. Niestety, są osoby, które spędzają ten okres w cieniu bólu i niepewności, tęskniąc za bliskimi, którzy zniknęli bez śladu.
W Wigilię, w jednym z bloków na warszawskim Ursynowie, znaleziono ciała kobiety i mężczyzny. Zgłoszenie o tragicznym odkryciu pochodziło od członka rodziny jednej z ofiar, który powiadomił służby ratunkowe. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby, w tym policja oraz prokurator.
Policjanci z Sosnowca proszą o pomoc w ustaleniu personaliów sprawcy, który podawał się za pracownika wodociągów. Mężczyzna pod tym pretekstem wszedł do mieszkania 80-latki i ukradł jej 5 tys. złotych.
Sąd Okręgowy w Rybniku wydał wyrok w sprawie gwałciciela Wacława R. Mężczyzna najpierw odurzał swoje ofiary tabletkami gwałtu, a następnie swoje przestępstwa nagrywał telefonem komórkowym. Jego najmłodsza ofiara zaledwie 11 lat.
W Magdeburgu doszło do tragicznego ataku na jarmark bożonarodzeniowy, w wyniku którego zginęło co najmniej jedenaście osób. Wydarzenie miało miejsce w piątek wieczorem.
W czwartek szwedzka prokuratura postawiła zarzuty 18-letniemu Mohammedowi M., który jest podejrzany o zastrzelenie 39-letniego Polaka, Mikaela, w Sztokholmie. Do tragicznego zdarzenia doszło w kwietniu, a świadkiem była 12-letni syn ofiary.
Dorota Bejgier zginęła w wypadku drogowym pod Olkuszem (woj. małopolskie). Do zdarzenia doszło, gdy kierująca samochodem prokuratorka, według relacji świadków, schyliła się po telefon w trakcie jazdy. Wówczas pojazd potrącił Dorotę, która szła po swoją córkę do szkoły.
Wstrząsające zdjęcie z Google Street View ukazuje mężczyznę wkładającego duży plastikowy worek, prawdopodobnie zawierający ciało ofiary, do bagażnika samochodu. Odkrycie to doprowadziło hiszpańską policję do aresztowania dwóch osób podejrzanych o morderstwo.
Niemiecka policja poinformowała o sukcesie w śledztwie dotyczącym zorganizowanego gangu, który okradł fabrykę Goodyear w Saksonii. Złodzieje ukradli tysiące opon o wartości przekraczającej milion euro. Sprawa ma mocny polski wątek – kluczowe operacje logistyczne gang przeprowadzał z wykorzystaniem polskich ciężarówek.
W lubuskiej wiosce Okunin doszło do wstrząsającej sytuacji. 3-letnia dziewczynka, która trafiła do szpitala w stanie skrajnego niedożywienia, ważyła zaledwie 8 kilogramów. Rodzice Helenki zostali zatrzymani po opinii biegłego, który potwierdził, że dziecko było głodzone. Tymczasem głos zabrała babcia dziewczynki. - Córka nie chciała, żebym odwiedzała wnuczkę - przyznała w rozmowie z "Faktem".
Dzisiejszego ranka (18 grudnia) tarnogórska policja została wezwana do serii groźnych interwencji związanych z agresywnym psem, który ranił kilka osób. Pies następnie zaatakował funkcjonariuszy i rakarza. Ostatecznie, w obliczu zagrożenia życia, zwierzę zostało zastrzelone.
Mieszkaniec Radomia, po sprzeczce ze swoją żoną, podpalił radiowóz, którym na interwencję przybyli wezwani przez kobietę policjanci. Mężczyzna usłyszał zarzuty, a prokuratura planuje wystąpić do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.
W trakcie patrolu, nieopodal leśnej drogi warszawscy strażnicy miejscy zauważyli tajemniczą torbę w kratę. Chwilę później funkcjonariusze ujęli i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy. Co było w torbie?
Sąd Rejonowy w Płocku skazał dwóch mężczyzn za udział w napadzie na konwojenta i kradzież ponad 2,8 mln zł. Andrzej J. otrzymał wyrok 4 lat i 3 miesięcy, a Wojciech W. 4 lat więzienia. Obaj mężczyźni zostali uznani za pomocników nieustalonych sprawców napadu.