Warszawianka, która w maju zeszłego roku w jednym z warszawskich sklepów przy ul. Conrada skasowała 30 sztuk awokado i ponad 3 kg bananów jako jabłka, usłyszała wyrok. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza uznał jej winę, ale zamiast kary więzienia, nałożył na nią grzywnę.
3,5-letnia Helenka, która była karmiona winogronami i mlekiem matki, opuściła szpital po czterech tygodniach leczenia. Jak informuje "Uwaga!", dziewczynka trafiła do pogotowia opiekuńczego.
Dolnośląscy policjanci, znani potocznie jako "łowcy głów," zatrzymali w Zakopanem mężczyznę poszukiwanego od 2013 roku na podstawie ponad 30 listów gończych. Po wielokrotnych zmianach tożsamości oraz ukrywaniu się zarówno w kraju, jak i za granicą, mężczyzna stanie przed sądem.
W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawiły się afisze, które przyciągnęły uwagę mieszkańców. Jak donosi portal trojmiasto.pl, ich nagłówek: "Uwaga, gwałciciel", zawierał historię rzekomego gwałtu grupowego na młodej dziewczynie.
Poznań. 30-letni kierowca, który prowadził autobus miejski pod wpływem narkotyków, został zatrzymany przez policję. W jego mieszkaniu znaleziono narkotyki. Ten sam mężczyzna dwa tygodnie wcześniej doprowadził do gwałtownego hamowania autobusu, w wyniku którego ucierpiało trzech pasażerów.
Patryk F. miał doprowadzić do tragicznego wypadku w Międzyzdrojach. W grudniu 2023 r. jego audi wjechało w rodzinę, zabijając trzy osoby. Śledztwo trwa od ponad roku.
Tajemnicza śmierć w Skrzypaczowicach - niewielkiej wsi pod Sandomierzem (woj. świętokrzyskie). W domu jednorodzinnym odkryto ciała dwóch osób. Jak podaje "Fakt", ofiarami są brat i siostra. Przy ciałach czuwał pies.
Są wstępne wyniki sekcji zwłok dwóch mężczyzn, których ciała znaleziono przy ul. Sokolej w Lubinie. Prokuratura ujawnia, że 28- i 29-latek zginęli od postrzału z tej samej broni. - Obydwaj mężczyźni zginęli z powodu rozległych obrażeń głowy — mówi o2.pl prok. Liliana Łukasiewicz z prokuratury w Legnicy.
Polak miał potrącić policjanta podczas akcji przeciwko złodziejom samochodów. Policjant zginął na miejscu. Sprawca został już zatrzymany. - Nie przyznał się do winy - przekazał o2.pl rzecznik prokuratury w Cottbus Martin Mache.
Skandaliczne zdarzenie w Głuszycy (pow. wałbrzyski). Kompletnie pijany mężczyzna zdewastował samochód swojego dziadka, a następnie zaczął grozić 65-latkowi. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
W wyniku potrącenia przez pijanego kierowcę na warszawskiej Woli zginął 14-letni Maksym. Jego przyjaciele przychodzą na miejsce tragedii, by go upamiętnić. Niektórzy zabrali głos. - Nie mogę w to uwierzyć. Rozdziera mi serce - mówi koleżanka chłopca w rozmowie z "Faktem".
Policja wydała komunikat, w którym poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o kierowanie gróźb karalnych pod adresem Jerzego Owsiaka, szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP).
Dzięki czujności oraz zdecydowanej reakcji osoby zgłaszającej, 31-letnia mieszkanka Mławy została pociągnięta do odpowiedzialności za swoje czyny. Policjanci, po dokładnym przeanalizowaniu nagrania i ustaleniu tożsamości kobiety, nałożyli na nią mandat karny w wysokości 500 złotych.
W Gliwicach rozpoczął się proces Mateusza H., oskarżonego o brutalne zabójstwo 18-letniej Wiktorii K. Do tragicznego wydarzenia doszło w sierpniu 2023 roku. Jak informuje "Fakt", mężczyzna przyznał się do popełnienia zbrodni. Tłumaczył, że decyzję o zabójstwie podjął po rzuceniu monety.
Kryminalni z Tomaszowa Mazowieckiego, we współpracy z niemiecką policją, odzyskali skradzione BMW o wartości 320 tysięcy złotych. Pojazd został znaleziony na terenie Niemiec. Jak się okazało, samochód został wynajęty w Polsce przez obywatela Czech.
Wracamy do głośnego wypadku na Kasprowym Wierchu, który wywołał oburzenie w mediach społecznościowych. Pijany mężczyzna miał wjechać w kobietę, powodując u niej poważne obrażenia ciała. Jak podaje "Tygodnik Podhalański", sprawą zajmie się policja.
Policjant Maximilian S. zginął podczas policyjnego pościgu w Brandenburgii. W sprawie zatrzymano sprawcę, 32-letniego Polaka oraz trzech jego towarzyszy, także naszych rodaków. Przyjaciele zmarłego utworzyli zrzutkę na jego rzecz. - Był bardzo zaangażowanym i cenionym kolegą, na którym zawsze można było polegać - wspomina Maxa jeden z kolegów.
Helenka, która w połowie grudnia została przyjęta do szpitala w Zielonej Górze w stanie skrajnego niedożywienia, zaczyna robić widoczne postępy. Jak donosi RMF FM, dzięki opiece medycznej, odpowiednio dobranej diecie oraz rehabilitacji, stan 3,5-letniej dziewczynki stopniowo się poprawia.