W brytyjskich mediach pojawiły się doniesienia, że dwójka Polaków została zatrzymana przez policję. Para ma być podejrzana o zabójstwo 13-miesięcznej córki. Głos zabrali funkcjonariusze z hrabstwa Warwickshire. - Nie potwierdzamy narodowości oskarżonych - przekazał o2.pl Samuel Cook, rzecznik tamtejszej policji.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Wielkiej Brytanii. Pielęgniarka została ugodzona ostrym narzędziem przez pacjenta, który zdenerwował się, że musi czekać na opiekę medyczną. Kobieta walczy o życie. Sprawca został aresztowany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Skazany na 7 lat więzienia gwałciciel nie może zostać deportowany z Wielkiej Brytanii. Jak czytamy, przeszkodą jest jego orientacja seksualna, za którą groziły mu rzekome szykany w macierzystym kraju - Jamajce. O sprawie donosi "The Sun".
Tragedia w Anglii. Dwójka Polaków została zatrzymana przez tamtejszą policję. Kinga W. i Michał S. są podejrzani o morderstwo 13-miesięcznego dziecka. Na razie szczegóły zdarzenia nie są znane. Para przebywa w policyjnym areszcie.
Policjanci z Wielkiej Brytanii poszukują mężczyzny, którego zdjęcie opublikowali na stronie internetowej. Jest on podejrzewany o napaść seksualną, jaka miała miejsce w metrze. Mężczyzna dopadł swoją nastoletnią ofiarę dwukrotnie. Mundurowi liczą na pomoc internautów w schwytaniu sprawcy.
Brytyjskie media opisują skandal z udziałem Lindy De Sousa Abreu, strażniczki z więzienia HMP Wandsworth. Kobieta nagrała, jak odbywa z jednym ze skazanych stosunek płciowy. Film pojawił się w mediach społecznościowych. Sąd właśnie zadecydował o karze dla strażniczki.
Brytyjska policja rozpoczęła intensywne poszukiwania mężczyzny podejrzewanego o napaść seksualną na dwie kobiety, do której doszło na stacji metra Leicester Square w Londynie.
Coraz więcej osób oddaje hołd parze narzeczonych z Wielkiej Brytanii i RPA, którzy zaręczyli się zaledwie kilka dni przed śmiercią. Ciała narzeczonych znaleziono w Wietnamie, w oddzielnych pokojach. W sieci pojawił się film poświęcony pamięci zmarłej pary.
Skazany za morderstwo córki Urfan Sharif został brutalnie zaatakowany w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Londynie. Według informacji "The Sun", dwóch współwięźniów poderżnęło mu gardło.
Sheila Fox zagięła w 1972 r. w Coventry w Wielkiej Brytanii. Po pół wieku jej poszukiwania zakończyły się sukcesem. Wszystko dzięki zdjęciu opublikowanemu przez policję.
Wielka Brytania. Mężczyzna, który dwukrotnie zgwałcił kobietę, gdy jej dzieci były w domu, został skazany na więzienie. Służby ujawniły, jak doszło do przestępstwa. Z ich relacji wynika również, że 35-letni Abdul Hamed nie okazał skruchy.
We wtorek w Londynie zapadł wyrok w sprawie morderstwa Sary Sharif. Ława przysięgłych przed tygodniem uznała winę ojca Urfana Sharifa, macochy Beinash Batool i wujka Faisala Malika. Pierwsza dwójka została skazana na dożywocie. Na początku odczytano oświadczenie matki, Olgi Domin. Polka nazwała całą trójkę katami.
Reynhard Sinaga został okrzyknięty gwałcicielem z największą ilością ofiar w Wielkiej Brytanii. Choć policja udowodniła mu 136 gwałtów, na sumieniu może mieć nawet 200 ofiar. W ostatnim czasie sam padł ofiarą napadu ze strony współwięźnia. Dzięki interwencji strażników uniknął poważnych obrażeń.
Mohamed Iidow został skazany na dożywocie za gwałt i zabójstwo pracownicy NHS (Narodowej Służby Zdrowia w Wielkiej Brytanii), Natalie Shotter, w parku w Londynie. Wyrok zapadł w sądzie Old Bailey.
Urfan Sharif został uznany winnym zamordowania córki Sary. Matką Sary jest Polka, Pani Olga. Obywatel Pakistanu przed związkiem z kobietą, spotykał się z inną Polką - Panią Angeliką. - To był diabeł - wspomina w rozmowie z "Daily Mail". Kobieta podaje wstrząsające szczegóły na temat 43-latka.
Rachel de Souza, sprawująca w Wielkiej Brytanii stanowisko Komisarza ds. Dzieci przyznaje, że system zawiódł 10-letnią Sarę Sharif. Córkę Polki i Pakistańczyka znaleziono martwą 10 sierpnia ubiegłego roku. De Souza szaleństwem nazywa zezwolenie na nauczanie domowe dziecka, w domu którego podejrzewa się przemoc.
Ciało trzyletniego Abiyaha Yasharahyalah przez dwa lata leżało zakopane w ogrodzie domu w Birmingham. Rodzice wierzyli w reinkarnację - donosi BBC. Dziecko cierpiało na wiele schorzeń, w tym deformację kości i anemię, ale przyczyną zgonu miało być m.in. niedożywienie.
Policjanci z Katowic od siedmiu lat pracowali nad sprawą grupy oszustów działających w całej Europie. Dzięki współpracy z organami ścigania z innych krajów, Maciej W. - szef grupy wpadł w Wielkiej Brytanii. W ostatnich dniach trafił do kraju, gdzie odpowie za oszukanie przynajmniej 231 osób na kwotę ponad 12,5 mln zł.