Policjanci z Poznania zatrzymali agresywnego Ukraińca, który jeżdżąc na rowerze po mieście, zaczepiał, nagabywał młode dziewczyny oraz uderzał pięściami i pałką teleskopową przechodniów w Poznaniu. Dzięki współpracy służb zostanie deportowany do swojego kraju.
33-letni Ukrainiec został deportowany po wywołaniu fałszywego alarmu bombowego w Warszawie – poinformowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
Straż Graniczna w Warszawie zatrzymała dwóch obywateli Ukrainy, którzy wielokrotnie łamali polskie prawo. Jeden z nich został już deportowany, drugi czeka na wydalenie w strzeżonym ośrodku.
19-letni obywatel Ukrainy, który prowadząc BMW, 12 razy przekroczył dozwoloną prędkość, został uchwycony przez fotoradar w 10 przypadkach. W trakcie rejestrowania wykroczeń, kierowca wykonał obraźliwy gest. Grozi mu grzywna w wysokości do 30 tys. zł oraz nakaz opuszczenia Polski.
O sprawie Polaka rozpisują się brytyjskie media. Konrad M. ma na swoim koncie m.in. wyrok dziesięciu miesięcy więzienia za bicie swojej byłej partnerki. To mu nie przeszkodziło w tłumaczeniu, że nie może zostać poddany deportacji, bo to zaszkodzi jego rodzinie. Tymczasem nie ma ani żony, ani dzieci.
Francisco Oropeza, 38-letni obywatel Meksyku, zamordował pięć osób. Był już czterokrotnie deportowany, ale tym razem pozostanie w USA. Jak donosi "Daily Mail", jest to element układu, zgodnie z którym Meksykanin przyznał się do zbrodni i uniknął kary śmierci. Pozostanie w areszcie w Teksasie do końca swoich dni.
Władysław O. znany jako "Crawly" został wydalony przez polskie służby. Kontrowersyjny tiktoker wrócił na Ukrainę i ma 10-letni zakaz wjazdu do strefy Schengen. 23-latek nie przejmuje się jednak tym i zapowiada powrót. - Robią to, czego potrzebuje - pisze.
Służby wydaliły z Polski Władysława O. ps. "Crawly". To Tiktoker, który był poszukiwany za "zakłócanie porządku publicznego" w Warszawie. Nie jest tajemnicą, że Ukrainiec od lat zafascynowany jest Rosją, a jego historia pełna jest znaków zapytania. W tle pojawia się nawet zarzut szpiegostwa, o który zapytaliśmy policję, Straż Graniczną i ABW. Służby podjęły skuteczne działania w sprawie streamera i prowokatora.
31-letni obywatel Gruzji, mający blisko trzy promile alkoholu w organizmie, doprowadził do czołowego zderzenia na trasie Kleszczyna – Skic. A potem chciał jeszcze uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i czeka go karna deportacja do kraju.