Kończy się proces Mateusza P., który 4 lutego 2024 roku doprowadził do makabrycznego wypadku w Tychach. W zdarzeniu zginęła jego dziewczyna. Mężczyzna na sali sądowej nie pokazał wielkich emocji. - Bardzo żałuję, że to się zdarzyło, Ola była dla mnie bardzo bliską osobą - powiedział 20-latek w mowie końcowej.
Prokuratura w Olsztynie postawiła zarzuty opiekunce żłobka, oskarżając ją o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad 15 dziećmi w wieku do 3 lat. Kobieta nie przyznała się do winy.
W Kaliszu rozpoczyna się proces trzech mężczyzn oskarżonych o śmiertelne pobicie 25-latka. Grozi im do 15 lat więzienia.
Ponad rok po zbrodni sąd w Assen skazał Richarda K. na dożywocie za brutalne morderstwo 44-letniej Ineke i jej męża, 38-letniego Przemysława, pochodzącego z Polski. Zbrodnia była finałem trwającego konfliktu. Sprawca zastrzelił Przemysława na oczach ich 12-letniego syna.
Kobieta, która w ósmym miesiącu ciąży napadała na banki na Lubelszczyźnie, usłyszała prawomocny wyrok. Anna A. spędzi w więzieniu najbliższe cztery lata. 37-latka urodziła już dziecko. Poród odbył się za kratami.
Ginekolog z Radomia, Sławomir W., został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za próbę pomocy w przerwaniu ciąży i fałszowanie dokumentacji medycznej. Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok.
Po dekadzie wraca jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych w Polsce. Sąd Okręgowy w Poznaniu po raz trzeci uniewinnił Adama Z. w sprawie śmierci Ewy Tylman. Po ogłoszeniu wyroku mężczyzna zabrał głos, podkreślając, że wciąż nie wie, co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy.
Sierhiej T. został skazany na dożywotnie więzienie za zamordowanie żony i córek w Puszczykowie. Choć zbrodnia była wyjątkowo brutalna, sąd nie zakwalifikował jej jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Jak podaje "Fakt", oskarżony ogłoszenie wyroku przyjął bez emocji.
Robert M. skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo, które według prokuratury miało być związane z kanibalizmem, do dziś utrzymuje, że jest niewinny. Jego matka, pani Zofia nie może uwierzyć w zarzuty wobec syna. "To wszystko wygląda jak z horroru" - mówi kobieta w rozmowie z "Faktem".
Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił w czwartek wyrok sądu I instancji w sprawie Wojciecha W. oskarżonego o zabójstwo właściciela komisu samochodowego w sierpniu 2000 r. Powodem uchylenia wyroku była tzw. bezwzględna przesłanka odwoławcza, czyli udział w składzie sądu neosędziego.
Andrzej Ś., skazany za seryjne gwałty jest uznawany za najbardziej niebezpiecznego gwałciciela w kraju. Za kilka miesięcy bestia z Wrocławia kończy odsiadywać karę więzienia. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy postanowił, że Andrzej Ś. trafi wówczas do ośrodka w Gostyninie.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uniewinnił we wtorek w procesie apelacyjnym policjantkę z Zakopanego, sierżant sztabową Paulinę Sobień, oskarżoną o przekroczenie uprawnień podczas interwencji u prokuratora. Wyrok jest prawomocny.
Duński Sąd Najwyższy wydał wyrok pięciu lat więzienia dla 18-letniego mężczyzny, który pełnił kluczową rolę w neonazistowskiej organizacji Feuerkrieg Division (FKD). Młody człowiek, określający się jako "żołnierz Hitlera", został zatrzymany w kwietniu 2022 r., gdy miał niespełna 16 lat.
23 maja w Bytomiu rusza proces dwóch patostreamerów oskarżonych o znęcanie się nad kobietami podczas transmisji internetowych. Zarzuty obejmują także rozpowszechnianie nagiego wizerunku i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
Przed Sądem Rejonowym w Lipsku rozpoczął się proces 25-letniego Dawida Ś. Jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginął nauczyciel i jego 15-letnia córka. Trzecia osoba z obrażeniami trafiła do szpitala. Mężczyźnie grozi nawet 8 lat więzienia.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Serhij T., oskarżony o zamordowanie swojej żony i dwóch córek w Puszczykowie, zmienił zeznania i wycofał wcześniejsze przyznanie się do winy. Jego nagła zmiana stanowiska budzi wiele pytań, zwłaszcza że dowody mają jednoznacznie wskazywać na jego winę.
Sławomir D., który w maju 2024 r. podpalił dom w Myszkowie, nie odpowie karnie za swój czyn. Biegli uznali go za niepoczytalnego. Prokuratura wnioskuje o umorzenie postępowania i skierowanie go na terapię psychiatryczną.
14 marca 1998 r. w lesie w Warrington (Anglia) znaleziono zwłoki noworodka, włożone do dwóch worków na śmieci. Policja wszczęła wówczas dochodzenie w sprawie morderstwa, ale - jak się okazało - na rozwikłanie tej makabrycznej zagadki trzeba było poczekać prawie trzy dekady. W czwartek, 6 marca 2025 r., 55-letnia dziś Joanne Sharkey przyznała się do zabicia synka.