Do niewyobrażalnej tragedii doszło w nocy z czwartku (28 sierpnia) na piątek (29 sierpnia). W wypadku w Sierczy pod Wieliczką (woj. małopolskie) śmierć poniosło dwóch 15-latków i 16-latek. Portal o2.pl uzyskał najnowsze informacje z prokuratury.
Do dramatycznego wypadku doszło na prostej drodze w miejscowości Szczytniki w powiecie kaliskim. Ford Mustang wypadł z drogi, dachował w przydrożnym rowie, a następnie stanął w płomieniach.
W nocy z czwartku na piątek w Sierczy (gm. Wieliczka) doszło do ogromnej tragedii. Lexus uderzył w betonowy przepust, po czym zaczął płonąć. Trzech nastolatków poniosło śmierć na miejscu. Pojawiły się nowe doniesienia o okolicznościach tego zdarzenia - podano m.in. że właścicielka lexusa w momencie wypadku przebywała poza Polską.
Dzisiaj rano (30 sierpnia) w Bornitach, w woj. warmińsko-mazurskim, doszło do poważnego wypadku. 27-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Wrak pojazdu wyglądał jak po eksplozji. Strażacy przez kilkanaście minut próbowali uwolnić z rozbitego auta zakleszczonego wewnątrz kierowcę.
Prokuratura poinformowała, że ofiarami tragicznego wypadku w Sierczy pod Krakowem są trzej chłopcy w wieku 16 i 15 lat. Bezpośrednio po pożarze samochodu donoszono o braku możliwości identyfikacji płci oraz wieku ofiar.
Ustalenia po tragicznym wypadku w miejscowości Siercza (woj. małopolskie). - Pojazdem podróżowało trzech mężczyzn. Niestety, wszystkie poniosły śmierć na miejscu - powiedział w rozmowie z o2.pl rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Wieliczce podkom. Paweł Tomasik.
Jak podają zagraniczne media, m.in. 24tv.ua i novayagazeta.eu, siostrzeniec przywódcy Czeczenii, Ramzana Kadyrowa, uniknął odpowiedzialności po tragicznym wypadku samochodowym. Pojazd prowadzony przez Jasina Zakriewa uderzył w ładę. Zginęło małżeństwo, a ich dzieci zostały poważnie ranne.
W Zadusznikach (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do groźnego wypadku z udziałem nietrzeźwej matki i jej dzieci. Najmłodsze z nich, 5-letnia dziewczynka, walczy o życie w szpitalu.
Proces Janusza R., byłego policjanta oskarżonego o spowodowanie wypadku z udziałem nastolatek, dobiegł końca. Wyrok zostanie ogłoszony w połowie czerwca.
Kierowca, który zabił 9-letnią Alice Williams, został skazany na osiem lat więzienia. Początkowo obwiniał dziecko za wypadek, ale nagranie z kamery samochodowej ujawniło prawdę.
23-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku po tym, jak w Krasnych Lasocicach potrącił 10-letniego chłopca. Mężczyzna prowadził auto pod wpływem alkoholu.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie odrzucił zażalenie pełnomocnika pokrzywdzonych w wypadku na placu Rodła, co oznacza ostateczne umorzenie postępowania - podaje Polska Agencja Prasowa.
24 lutego Sąd Apelacyjny w Łodzi rozstrzygnie, czy Agnieszka K. odpowie za zabójstwo swojego chłopaka, czy za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Wyrok Sądu Okręgowego skazujący ją na 14 lat więzienia został zaskarżony przez obronę i prokuratora.
44-letni emerytowany policjant został aresztowany za spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu. Podczas wyprzedzania na DK2 zderzył się z samochodem prowadzonym przez 26-latkę, która zginęła na miejscu.
W miejscowości Zabiele Wielkie (woj. mazowieckie) doszło do groźnego wypadku. Lód z nieodśnieżonej ciężarówki spadł na bmw, którym kierowała 30-letnia kobieta. Policja apeluje o odpowiednie przygotowanie pojazdów przed wyruszeniem w trasę.
Prokuratura w Lublińcu oskarżyła 49-letniego Grzegorza K. o spowodowanie wypadku, w którym zginęły trzy osoby. Przyczepa ciężarówki, którą prowadził, odłączyła się i uderzyła w samochód osobowy.
Prokuratura Okręgowa w Krakowie umorzyła śledztwo dotyczące wypadku, w którym zginął syn Sylwii Peretti - Patryk. Decyzja ta budzi pytania o zadośćuczynienie dla rodzin ofiar. Czy otrzymają pieniądze i kto je wypłaci?
W lipcu 2023 r. doszło do tragicznego wypadku przy moście Dębnickim w Krakowie, w wyniku którego zginęło czterech młodych mężczyzn, w tym syn celebrytki Sylwii Peretti. Krakowska prokuratura okręgowa postanowiła umorzyć śledztwo w tej sprawie. Decyzja ta wynika z faktu, że sprawca wypadku, kierowca Patryk P., zginął na miejscu.