Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w sierpniu 2023 roku na drodze w Birmingham. 22-letni Liam Jones został rozjechany przez samochód, który prowadził Abdirahman Ibrahim.
W toku postępowania sądowego okazało się, że Ibrahim specjalnie wjechał w Jonesa. Wszystko przez to, że chwilę wcześniej ten - poruszając się rowerem elektrycznym - jechał na jednym kole po publicznej drodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zachowanie Jonesa rozsierdziło 21-letniego Ibrahima. Mężczyzna specjalnie potrącił rowerzystę, a ten uderzył w słup i doznał rozległych obrażeń. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Nie wezwał pomocy.
22-letni Liam Jones zmarł, a policja zatrzymała Abdirahmana Ibrahima. Po prawie dwóch latach od zdarzenia zapadł wyrok w sprawie. Sąd w Wielkiej Brytanii nie miał wątpliwości, że Ibrahim specjalnie wjechał w rowerzystę. Skazał go za morderstwo na karę łączną 22 lat pozbawienia wolności.
Sędzia uznał, że Abdirahman Ibrahim wykorzystał samochód jako broń i musiał zdawać sobie sprawę, że może zabić swoją ofiarę. Podkreślił, że Liam Jones jechał bez kasku, ale nie jest to w żadnym stopniu okoliczność łagodząca.
Skazany z premedytacją ścigał ofiarę, poruszając się w sposób zdecydowany i umyślny - wyjaśnił sędzia.
Liam Jones jechał wraz ze swoim przyjacielem. Jemu udało się uciec przed furiackim zachowaniem sprawcy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.