Po zbrodni w Borowcach ślad po Jacku Jaworku zaginął. Dopiero po kilku latach na jaw wyszło, że mężczyzna ukrywał się u swojej ciotki. "Serce mam za nim" - tak, według "Faktu", miała powiedzieć podczas przesłuchań 75-letnia Teresa D. Kobieta przyjmowała gości, gdy Jaworek ukrywał się za ścianą.
W Białymstoku ruszył proces aktywisty oskarżonego o grożenie funkcjonariuszom Straży Granicznej. Sprawa dotyczy incydentu związanego z wnioskiem o ochronę międzynarodową.
Magdalena W., oskarżona o zabójstwo 2-letniego syna, ponownie stanie przed sądem. Kobieta nie przyznaje się do winy, obarczając odpowiedzialnością starszego syna. Jak podaje "Fakt", Sąd Apelacyjny w Katowicach rozpatrzy sprawę na nowo.
Przed Sądem Okręgowym w Legnicy trwa proces Marcina G. i Moniki M., oskarżonych o przemoc wobec swoich dzieci. Jak podaje "Fakt", zeznania matki i świadków ujawniają dramatyczne szczegóły.
Przed sądem krajowym w Fuldzie na zachodzie Niemiec rozpoczął się proces Polki oskarżonej o zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka. Kobieta miała ukrywać ciało noworodka w zamrażarce przez kilka lat - podaje "Bild".
W Olsztynie rozpoczął się proces Gabriela A., oskarżonego o brutalne zabójstwo w noc wigilijną. Zamordowany Andrzej B. wyszedł z domu po wieczerzy, aby udać się do kościoła na uroczystą mszę św., odprawianą o północy w Boże Narodzenie - pasterkę. W drodze został zaatakowany przez 18-latka. Młody mężczyzna przyznał się do winy.
W Szczecinku rozpoczął się proces Ewy B., pielęgniarki oskarżonej o narażenie 40 dzieci na niebezpieczeństwo poprzez szczepienie ich nieustalonym preparatem. Kobieta miała działać w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Proces łódzkiego adwokata Pawła K., oskarżonego o spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęły dwie kobiety, został odroczony przez olsztyński sąd do lutego. Sprawa wzbudziła szerokie zainteresowanie po tym, jak oskarżony skomentował w internecie, że ofiary "jechały trumnami na kołach".