Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Cała Polska usłyszała, co zrobił kobiecie na Kasprowym. Jest reakcja

103

Wracamy do głośnego wypadku na Kasprowym Wierchu, który wywołał oburzenie w mediach społecznościowych. Pijany mężczyzna miał wjechać w kobietę, powodując u niej poważne obrażenia ciała. Jak podaje "Tygodnik Podhalański", sprawą zajmie się policja.

Cała Polska usłyszała, co zrobił kobiecie na Kasprowym. Jest reakcja
"Janusz" wjechał w kobietę na Kasprowym Wierchu. Głos z policji (Facebook, Tatromaniacy)

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 2 stycznia na Kasprowym Wierchu. Jak zrelacjonowała pani Anna na jednej z grup na Facebooku, pijany mężczyzna miał zjechać na pośladkach i uderzyć prosto w nią.

"Zapijaczony Janusz w adidasach postanowił oddalić się od tarasu widokowego przy kolei linowej i porwany alkoholową fantazją i tłumem innych podobnych mu Januszy idących w kierunku szlaku postanowił zdobyć oblodzony szczyt, ostry wiatr nie był mu straszny, niestety podczas swojego brawurowego zjazdu na d***e wpadł we mnie i podciął, wyrwało mnie z rakami w powietrze i upadłam na ramię, łamiąc sobie głowę kości ramienia" - brzmiał opis sytuacji, który opublikował profil Tatromaniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bałtyk jest zagrożony? Gen. Polko: zdecydowanie tak

Kobieta przekazała, że przez kilka tygodni będzie chodziła w ortezie. Później czeka ją długotrwała rehabilitacja.

"Pierwszy raz mam ortezę barku, pomijam ból i trudności w spaniu ale funkcjonowanie w takim unieruchomieniu, ubranie się, związanie włosów, jedzenie to nic lekkiego. Ciężko jest mi psychicznie bo nie wiem jak wytrzymam te kilka tygodni bez aktywności fizycznej, będzie to dla mnie bardzo przykre doświadczenie. Zatem uważajcie na idiotów w adidasach na oblodzonym szlaku" - napisała kobieta.

Wypadek na Kasprowym Wierchu. Sprawą zajmie się policja

Na samym wpisie w mediach społecznościowych i setkach komentarzy krytykujących zachowanie bezmyślnego mężczyzny się nie kończy. Sprawą zajmie się policja.

Będziemy prowadzić postępowanie z art. 157 KK, a więc dotyczącego uszkodzenia ciała. Na razie dla dobra śledztwa nie mogę zdradzić jego szczegółów - przekazał w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

Mundurowi będą poszukiwali zarówno świadków zdarzenia, jak i samego sprawcy. Za to, co zrobił kobiecie, grozi do roku więzienia.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Erytrejczyk zgwałcił Niemkę na cmentarzu. Wcześniej padły takie słowa
Kurier potrącił 14-latka. Piszą, co się dzieje na miejscu tragedii
Paralizatorem próbowali obudzić pijaną nastolatkę. Jest akt oskarżenia
Zgwałcił 10-latkę. "Skrupulatnie przygotowywał ofiarę"
Wrócili z wakacji z narkotykami wartymi 4 mln zł. Emerytom grozi 20 lat
Policja wydała komunikat. Chodzi o groźby pod adresem Owsiaka
Nagrali ją na poboczu. Została surowo ukarana
Rzucił monetą. Potem bestialsko zamordował 18-letnią Wiktorię
Tragedia wstrząsnęła Polską. Decyzja w sprawie kierowcy
Polak wynajął Czechowi drogie BMW. Niewiarygodne, co potem zrobił
Niemiecki policjant nie żyje. Zatrzymano Polaków. "Ceniony kolega"
Skrajnie niedożywiona 3,5-latka nadal w szpitalu. W jakim jest stanie?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić