Jechał z nadmierną prędkością kierując olbrzymią cysterną, uderzył w osobówkę i wypadł z drogi. Okazało się, że kierowca MAN-a jadący w środę, 15 stycznia krajową 60-tką w Makowie Mazowieckim miał 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W wyglądającym groźnie wypadku nikt nie ucierpiał.
Pewien kierowca zainteresował się samochodem stojącym na poboczu, na drodze prowadzącej z Żółkowa do Dobieszczyzny (Wielkopolska). Gdy zobaczył, w jakim stanie jest mężczyzna siedzący za kierownicą, odebrał mu kluczyki i powiadomił policję. 32-latek był tak pijany, że miał problemy z wyjściem z pojazdu i utrzymaniem się na nogach.
Maciej Suszek, 28-letni radny Platformy Obywatelskiej z Kraśnika, został zatrzymany przez policję, gdy kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Alkomat pokazał ponad 2 promile. Radny usłyszał wyrok, stracił prawo jazdy i samochód. Mimo to nie zamierza rezygnować z mandatu. – Było mi bardzo ciężko i nadal jest mi ciężko – powiedział Suszek w rozmowie z portalem Jawny Lublin.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek 10 stycznia, na drodze pomiędzy Izbickiem i Otmicami (woj. opolskie). Kierowca skody z impetem uderzył w mężczyznę jadącego rowerem elektrycznym. 43-latek zginął na miejscu. Policjanci ustalili, że za kierownicą osobówki siedział 35-latek, który był kompletnie pijany.
W wyniku potrącenia przez pijanego kierowcę na warszawskiej Woli zginął 14-letni Maksym. Jego przyjaciele przychodzą na miejsce tragedii, by go upamiętnić. Niektórzy zabrali głos. - Nie mogę w to uwierzyć. Rozdziera mi serce - mówi koleżanka chłopca w rozmowie z "Faktem".
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku przeprowadzili udaną interwencję, zatrzymując 44-letniego kierowcę audi, który zignorował polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej i próbował potrącić funkcjonariusza. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Skrajna nieodpowiedzialność 34-letniej obywatelki Ukrainy. Kobieta jechała samochodem mając 3 promile alkoholu. Mało tego, gdy policjanci próbowali ją zatrzymać, kobieta uciekała. Gdy w końcu się poddała, wyszło na jaw, że nie jechała sama.
Doniesienia z kraju przyciągają uwagę do fali korupcji w polskiej policji. Przypadki wręczania łapówek są alarmujące, a skala problemu wydaje się znacznie większa. Dzisiaj funkcjonariusze poinformowali o kolejnym takim incydencie. 36-latek z Raciborza próbował przekupić ich łapówką w wysokości 4 tys. zł po zatrzymaniu za posiadanie narkotyków.
27-letni Tymoteusz M. wjechał w rodzinę spacerującą chodnikiem w Małdytach. Mężczyzna, mający dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, był pod wpływem alkoholu. W wyniku zdarzenia pięcioletni chłopiec trafił do szpitala. Teraz sąd zgodził się na mediacje.
Na drodze wojewódzkiej pod Warszawą doszło do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego. Pojazd wjechał do rowu. Jak informuje "Miejski Reporter", kierowca był kompletnie pijany. Miał co najmniej 4,2 promila.
31-letni obywatel Gruzji, mający blisko trzy promile alkoholu w organizmie, doprowadził do czołowego zderzenia na trasie Kleszczyna – Skic. A potem chciał jeszcze uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i czeka go karna deportacja do kraju.