33-letni Ukrainiec został deportowany po wywołaniu fałszywego alarmu bombowego w Warszawie – poinformowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
Policja w Kołobrzegu zatrzymała 18-latka ze Szczecina, który groził śmiercią prezydentowi miasta. W e-mailu informował o podłożeniu bomby, podszywał się też pod kogoś innego. Teraz grozi mu nawet sześć lat więzienia.